Wybiegłam z biblioteki w nie najlepszym stanie, wpadłam do swojego pokoju i rzuciłam się z płaczem na łóżko.
Mijały godziny,a ja nadal trwałam w tej pozycji. Pomyślałam wtedy jaka ja jestem żałosna i krucha. Wstałam w pośpiechu z wygodnej lawendowej pościeli, podeszłam szybko do wielkiego lustra zamiarem sprawdzenia swojego stanu używalności. Miałam czerwone i podkrążone oczy od płaczu, makijaż też nie wyglądał najlepiej.
Postanowiłam się przebrać i dać upust swoim emocjom poprzez taniec. Zmieniłam swoją niebieską sukienkę na crop top i krótkie spodenki do tego włożyłam czarne baleriny. Włosy pozostawiłam rozpuszczone.
Nałożyłam lekki makijaż który składał się jedynie z podkładu, tuszu do rzęs i błyszczyka. Wyszłam z pomieszczenia i udałam się do sali tanecznej. Ściągnęłam buty i włączyłam swoją ulubioną piosenkę. Po chwili byłam całkowicie zatracona w tej cudownej melodii.
Myślałam że taniec pomoże mi się uspokoić, wyciszyć i poukładać sobie to wszystko a stało się zupełnie odwrotnie przelałam na niego cały swój żal, smutek, rozczarowanie które zmieniły się w wściekłość i niekontrolowaną złość. Zatrzymałam się. Podeszłam do ogromnego lustra stojącego przy barierkach. Kiedy byłam młodsza ćwiczyłam przy niej balet. Patrząc w lustro, myślałam o moim ojcu i o tym co mi powiedział, cała złość i wściekłość zaczęłam we mnie narastać.
Mijały godziny,a ja nadal trwałam w tej pozycji. Pomyślałam wtedy jaka ja jestem żałosna i krucha. Wstałam w pośpiechu z wygodnej lawendowej pościeli, podeszłam szybko do wielkiego lustra zamiarem sprawdzenia swojego stanu używalności. Miałam czerwone i podkrążone oczy od płaczu, makijaż też nie wyglądał najlepiej.
Postanowiłam się przebrać i dać upust swoim emocjom poprzez taniec. Zmieniłam swoją niebieską sukienkę na crop top i krótkie spodenki do tego włożyłam czarne baleriny. Włosy pozostawiłam rozpuszczone.
Nałożyłam lekki makijaż który składał się jedynie z podkładu, tuszu do rzęs i błyszczyka. Wyszłam z pomieszczenia i udałam się do sali tanecznej. Ściągnęłam buty i włączyłam swoją ulubioną piosenkę. Po chwili byłam całkowicie zatracona w tej cudownej melodii.
Myślałam że taniec pomoże mi się uspokoić, wyciszyć i poukładać sobie to wszystko a stało się zupełnie odwrotnie przelałam na niego cały swój żal, smutek, rozczarowanie które zmieniły się w wściekłość i niekontrolowaną złość. Zatrzymałam się. Podeszłam do ogromnego lustra stojącego przy barierkach. Kiedy byłam młodsza ćwiczyłam przy niej balet. Patrząc w lustro, myślałam o moim ojcu i o tym co mi powiedział, cała złość i wściekłość zaczęłam we mnie narastać.
- A niech to szlag - powiedziałam.
Nagle lustro pękło tak jakby ktoś rzucił w niego ogromnym kamieniem.
Podeszłam do popękanej tafli lustra w poszukiwaniu czegoś co mogło go zbić lecz nic tam nie znalazłam.
Podeszłam do popękanej tafli lustra w poszukiwaniu czegoś co mogło go zbić lecz nic tam nie znalazłam.
W mojej głowie rodziły się pytania, co się stało? Kto to zrobił? Dlaczego to wszystko przytrafia się właśnie mi?
By Max and Kama
P.S.
Hej czytelnicy :D Mam dla was kilka informacji:
1. Zdjęcia do rozdziału pojawią się najprawdopodobniej w piątek :)
2. Jeśli chodzi o następny rozdział to już zależy od was czyli ile będzie komentarzy
Pozdrawiam! :*
//Kama i Max :D
P.S.
Hej czytelnicy :D Mam dla was kilka informacji:
1. Zdjęcia do rozdziału pojawią się najprawdopodobniej w piątek :)
2. Jeśli chodzi o następny rozdział to już zależy od was czyli ile będzie komentarzy
Pozdrawiam! :*
//Kama i Max :D
Rozdział bardzo krótki i trochę za szybko sie rozkręca. Mimo to, ciekawi mnie co z tym lustrem ;-) Czekam na next :-)
OdpowiedzUsuńmrozuzia.blogspot.com - zapraszam na swojego :-)
Cieszę się że rozdział się spodobał :D
UsuńNa przyszłość postaramy się pisać dłuższe rozdziały ;)
Teraz miałyśmy drobne problemy, gdyż ja jestem na wakacjach. Ale w piątek wracam więc obiecuję że następny rozdział będzie dużooo dłuższy. Już mam kilka pomysłów ;)
Usuńrozdział bardzo krótki jednak bardzo ciekawi mnie co będzie dalej. ;) myślę że jak najszybciej opracujesz kolejny!
OdpowiedzUsuńNa pewno tak będzie kolejny rozdział jeszcze nwm kiedy dokładnie się pojawi ale na pewno będzie dłuższy ;) Pozdrawiam i zachęcam do dalszego czytanie :***
UsuńTeraz miałyśmy drobne problemy, gdyż ja jestem na wakacjach. Ale w piątek wracam więc obiecuję że następny rozdział będzie dużooo dłuższy. Już mam kilka pomysłów ;)
UsuńSzkoda, że jest krótki :(
OdpowiedzUsuńAle ci to wybaczę :P
Jestem bardzo zaciekawiona co się stało czemu lustro pękło.
Hm... Mam pewne podejrzenia ale nie wiem czy idę w dobrym kierunku :)
Zapraszam do siebie XD
http://girl-with-four-wands.blogspot.com/#_=_
http://mysli-oddchyaja-slowa-pala.blogspot.com/#_=_
Wiem, wiem ale następny będzie dłuższy ;)
UsuńHehe i dziękuję za wybaczenie.
Bardzo chętnie zajrzę do cb :3
Teraz miałyśmy drobne problemy, gdyż ja jestem na wakacjach. Ale w piątek wracam więc obiecuję że następny rozdział będzie dużooo dłuższy. Już mam kilka pomysłów ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWydaje się obiecujące chętnie będę śledzić dalsze poczynania :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy za zainteresowanie naszym blogiem :)
UsuńCieszymy się z tego powodu :D
UsuńZapowiada się naprawdę super blog *.*
OdpowiedzUsuńCzekam na następny rozdział ❤
Ciekawe co stało się z tym lustrem???
Ps: Zapraszam do siebie
http://zazakretemas.blogspot.com/
Bardzo dziękujemy :)
UsuńNastępny rozdział jest już napisany więc za niedługo może się pojawić ;)
Bardzo dziękujemy :)
UsuńRozdział 3 jest już w 98% napisany. Została mi jeszcze końcówka ;)
dziś wieczorem najpóźniej jutro rano , rozdział będzie opublikowany :)
Zrezygnowałabym z ciągłego przebierania głównej bohaterki. Jestem bardziej ciekawa jej postaci. Rozwińcie jej myśli, uczucia. Chcę czuć to co ona! Wątek pękniętego lustra daje do myślenia. Nagle z normalnej historii może się ona zmienić na historię z delikatną nutką fantastyki. Lubię to!
OdpowiedzUsuńMusi się w końcu coś dziać! :D
UsuńRozwinięcie jej myśli i uczyć to nie taki zły pomysł ;)
Zastanowimy się nad twoimi przemyśleniami
W 3 rozdziale jest więcej przemyśleń ;) w każdym następnym będzie się więcej dziać :)
UsuńMa super moc???
OdpowiedzUsuńHaha może, może przekonasz się w następnych rozdziałach ja nic nie mogę zdradzić ;) :***
Usuń